Park Czarnego Daniela – najciekawsze atrakcje na zielone szkoły w Zawoi!

Wycieczka do Parku Czarnego Daniela

Trasa: dojazd autokarem do Zawoi Podpolice, dojście piesze do parku (ok. 1 km.)
Wycieczka dla każdej grupy wiekowej
Czas: około 3 godz.
Atrakcje: poznanie zwierząt żyjących w Beskidach, ciekawostki przyrodnicze
żywa lekcja przyrody u stóp Policy w paśmie babiogórskim

Pasmo babiogórskie – moc atrakcji dla każdego!

Położona w dolinie rzeki Skawicy Zawoja, otoczona jest górami pasma babiogórskiego, czyli grzbietami Babiej Góry, Jałowca i Policy. Na tym sporym terenie każdy turysta odnajdzie coś dla siebie, bowiem mamy tutaj widokowe szlaki turystyczne, zabytki dawnej architektury drewnianej, oraz współczesne atrakcje dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych.

Na terenie Zawoi znajdują się ośrodki informacyjne i edukacyjne, które:

przybliżają unikatową przyrodę Babiej Góry,
promują tradycje i zwyczaje górali babiogórskich
służą bieżącą informacją na temat bazy noclegowej,
podpowiadają możliwości aktywnego spędzenia czasu
pomagają w organizacji wycieczek górskich i krajoznawczych

Jednym z ośrodków edukacji przyrodniczej i ekologicznej jest Park Czarnego Daniela w Zawoi Podpolice, do którego właśnie dzisiaj się wybierzemy. Poznajmy zatem fascynujący świat beskidzkiej przyrody, oraz niektórych leśnych mieszkańców Babiej Góry.

Park Czarnego Daniela

Park Czarnego Daniela – niezwykłe miejsce dla miłośników przyrody

Po śniadaniu wyjechaliśmy autokarem z naszego ośrodka, przejechaliśmy przez centrum Zawoi i po kilku minutach skręciliśmy w stronę przysiółka Podpolice, którego nazwa pochodzi od położenia tego osiedla pod grzbietem Policy. Zatrzymaliśmy się w miejscu, gdzie widoczne były znaki z namalowanym jeleniem, które prowadzą do Parku Czarnego Daniela. Po paru minutach byliśmy już przy ogrodzeniu gospodarstwa, gdzie hoduje się zwierzęta, a powitała nas gospodyni tego ośrodka, Pani Ewelina.

–Witam Was pięknie w Parku Czarnego Daniela w Podpolicach, gdzie zobaczycie nasze zwierzęta , czyli jelenie, sarny, daniele, ale także egzotyczne lamy. Opowiem Wam o ich zwyczajach i będziecie mogli sami je pokarmić. Zapraszam !

Z ciekawością weszliśmy na teren gospodarstwa, gdzie żyją te piękne zwierzęta, a Pani Ewelina opowiadała o każdym z nich ciekawe historie. Dowiedzieliśmy się, że wszystkie te zwierzęta żyją w stadach, żywią się roślinami, a wspaniałym porożem mogą poszczycić się samce tych gatunków. Żyją tutaj czarne daniele, które są symbolem gospodarstwa, a najstarszy z nich nazywa się Bartek i kilka razy uciekał do lasu, ale zawsze wracał.

Jest też w Podpolicach samica białego jelenia o imieniu Śnieżka. Ta piękna łania uwielbia kąpiele błotne, po których robi się całkiem czarna i czasem trudno ją rozpoznać. Obejrzeliśmy wspaniałe poroża, które samce zrzucają każdego roku , a potem znowu im odrastają. Bardzo trudno jest znaleźć takie trofeum w lesie, tym ciekawiej oglądaliśmy ich kolekcję.

-Czy jest tak, że czym większe rogi znajdziemy w lesie, to tym starszy jeleń je zrzucił? – zapytaliśmy

-W przyrodzie jest inaczej: wielkość poroża niekoniecznie świadczy o wieku danego osobnika, ale o raczej o trybie życia i odżywianiu – wyjaśniła nam pani przewodnik.

Bardzo zdziwiliśmy się widokiem rodziny przesympatycznych lam, które nie kojarzą się z Beskidami. Dowiedzieliśmy się, że naturalnie występują w Ameryce Południowej, a do Zawoi trafiła para tych zwierzą o imieniu Antek i Inka, które doczekały się już tutaj potomstwa. Czyli mamy w Beskidach lamę, która na świat przyszła w Zawoi!

Na koniec nastąpiło to na co czekaliśmy, czyli każdy z nas otrzymał woreczek z ziarnami i mogliśmy karmić zwierzęta. Śmiechu było co niemiara i było to niesamowite doświadczenie, gdy patrzyliśmy na nie z bliska, a one jadły nam z ręki.

Słuchaliśmy opowiadań Pani Eweliny także o innych mieszkańcach babiogórskich lasów. Wiemy, że mieszkają tutaj także dzikie zwierzęta, takie jak niedźwiedzie, wilki i dziki. Na tym zakończyła się nasze spotkanie z mieszkańcami Parku Czarnego Daniela. Wiele się nauczyliśmy o życiu zwierząt, świetnie się bawiliśmy na tej wyjątkowej lekcji beskidzkiej przyrody i chętnie znowu tutaj wrócimy.